poniedziałek, 21 grudnia 2015
Od Kettri CD Crazy
- Nie rozmawiam na swój temat z obcymi. - odparła spokojnie Kettria nie podnosząc wzroku znad zająca.
- Od teraz należysz do watahy i nie jesteśmy już dla ciebie obcymi. - powiedział Crazy, z trudem panując nad sobą.
- Taaa... jasne.. - mruknęła wadera, dalej nie patrząc na basiora.
- Dobra, inaczej. Postaw się na moim miejscu. Przyjmujesz do watahy nieznanego ci wilka, który, pomijając już to, że cię zaatakował, to jeszcze nic nie chce o sobie powiedzieć... Co robisz?
- Dobra, inaczej. Postaw się na moim miejscu. - przedrzeźniła go Kettria - Przyjmuje cie do watahy, nie znanej ci watahy, nie znany ci wilk i jeszcze prosi cię o zdradzenie twojej największej życiowej tajemnicy. Co robisz? - zapytała patrząc przelotnie na wilka.
- Ale ty sama chciałaś do nas dołączyć!
- Bo nie mam gdzie się podziać! Bo wszyscy traktują mnie jak szmate i narządzie od brudnej roboty! Bo nikogo nie obchodzi mój los! Bo mam dość takiego życia! - wykrzyknęła Kettria patrzac wściekle na stojącego przed nią szamana. Nagle w jaskini zapadła cisza. Wszystkie wilki patrzyły na wadere, która z kamienną twarzą wpatrywała się w Crezy'ego. - Ale jasne, co ty wiesz o życiu. Nic nie wiesz. Nikt z was nie wie.- powiedziała spokojnie, rozgladając się po jaskini. Przez dłuższy czas panowała cisza a potem alfa podszedł do szamana i oddalił się wraz z nim. 'Głupcy. Myślicie, że was nie usłyszę?' Pomyślała wadera i wytężyła słuch.
-... jej Crazy. - powiedział alfa.
- Ale..
- Nie ma ale. Jest nie przewidywalna i dlatego ktoś musi mieć na nią oko. - odparł basior tonem nie znoszącym sprzeciwu. Kettria zachichotała pod nosem.
Po chwili wataha opuściła jaskinię, pozostawiając Kettrie i Crazy'ego samych sobie. Zanim szaman zdążył jakkolwiek zareagować, wadera podeszła do niego i przyłożyła mu łapę do rany na klatce piersiowej, a ta zasklepiła się. Nastepnie bez słowa wykuśtykała z jaskini, usiadła przed jej wejsciem, zamykajac oczy i wystawiając pysk do słońca, grzejac się w jego ciepłych, porannych promieniach.
Crazy?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz