niedziela, 16 sierpnia 2015

Od Aeriana CD Alice

- Możemy iść. - odpowiedział Averian.
-Więc chodźmy - powiedziała Alice.
Kiedy szli do lasu Av  cały czas wyglądał na zamyślonego. Na miejscu nie odezwał się do wadery tylko schował w krzakach, ona zrobiła to samo.
Zobaczywszy parę jeleni zaatakowali je. Podczas jedzenia Alice zapytała - Av wszystko dobrze? Wydajesz się jakiś zamyślony.
- Tak. - odpowiedział - Wszystko dobrze.
- Przestań przecież widzę że coś cię martwi.
- Dobrze masz rację. - odpowiedział Basior - Alice?
- Tak?
- Muszę ci coś powiedzieć z góry przepraszam, domyślam się że nie chcesz o tym rozmawiać ale pamiętasz wilki które zaatakowały ciebie i twojego ojca?
- Tak. - odpowiedziała - Czemu pytasz?
- Alice od dawna o tym wiedziałem jeszcze podczas pobytu w tamtej watasze ale wtedy cię nie znałem. Te wilki które was zaatakowały to był oddział Sugu.
Jedynie on przeżył, nigdy nie walczył z tym z kim nie ma szans więc gdy zmieniłaś się w demona, wycofał się zabił twojego ojca i zostawił swój oddział.
Przepraszam że ci o tym mówię ale to nie dawało mi spokoju. - powiedział Av po czym spojrzał na twarz wilczycy.

Alice?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz